Pora na pora!
Odkąd pamiętam, w moim domu codziennie była gotowana inna zupa. Zupa i drugie danie (a w wakacje jeszcze kompot) – tylko taki zestaw moja babcia uważała za pełny obiad i rezygnacja z którejkolwiek części była nie do przejścia. Ciepła zupa, krem czy rosół to bardzo miłe rozpoczęcie obiadu. Ja staram się urozmaicać moje pomysły, więc szykuję tajską kokosową zupę czy buraczany krem z miętą i karmelizowaną marchewką, ale bardzo często wracamy do przepisów, które pamiętam z dzieciństwa. Mocno warzywnych zup, na esencjonalnym bulionie, podawanych z rozmaitymi dodatkami – makaronem, ryżem, groszkiem ptysiowym czy grzankami. Jedną z moich ulubionych jest zupa krem z porów. Jest przyjemnie porowa, szalenie pyszna i pewnie szybko wskoczy do Waszego obiadowego menu 🙂
Ingredients
- 3 białe części porów
- cebula
- duża sucha bułka
- 1,2l esencjonalnego bulionu
- 200ml śmietany 30% lub mleczka kokosowego
- sól
- pieprz
- łyżka masła klarowanego (lub oleju kokosowego)
- dodatki:
- - ser
- - grzanki / groszek ptysiowy
- - makaron
- - bagietka
Instructions
Łodygi pora przekrawamy na pół i kroimy w plasterki. Cebulę drobno siekamy. Tak przygotowane warzywa dusimy na maśle, często mieszając. Dodajemy pokruszoną bułkę i jeszcze chwilę podsmażamy. Zalewamy bulionem i gotujemy, aż pory zmiękną a chleb się rozgotuje (około 20 minut). Gotową zupę przecieramy przez sito i doprawiamy solą oraz pieprzem. Serwujemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego kochani!