Tahini to nic innego jak masło z nasion sezamu. Samo w sobie nie ma wyśmienitego smaku i moim zdaniem nie nadaje się do wyjadania łyżeczką ze słoika. Stanowi jednak ważny składnik wielu bliskowschodnich smakołyków. Dodaje się ją do hummusu, chałwy czy baba ghanoush (pasta z bakłażana). Oczywiście możemy po prostu ją kupić, ale o ile większa będzie satysfakcja jeśli przyrządzimy ją w domu? Przekonajcie się sami!
Ingredients
- 1 szklanka łuskanych nasion sezamu
- olej roślinny
Instructions
Sezam wysypać na suchą patelnię i chwilę prażyć, aż uzyskają delikatnie złoty kolor. Najlepiej robić to na małym ogniu, ciągle mieszając.
Następnie nasiona przesypujemy do blendera kielichowego lub Thermomixa i miksujemy aż do uzyskania lejącej się masy. Co jakiś czas trzeba zebrać pastę ze ścian i znów miksować. Nie zdziwcie się jeśli na początku uzyskacie sezamową mąkę - po chwili w blenderze zamieni się w kremową masę. Czasami do jej przygotowania wystarczą same ziarna sezamu, jednak zdarza się, że trzeba dodać odrobinę oleju roślinnego (mnie też to spotkało, dodałam słonecznikowego). Bądźcie ostrożni, żeby z nim nie przesadzić! 🙂 Jedna łyżka oleju na szklankę nasion powinna załatwić sprawę - w razie potrzeby dodajcie więcej.
Gotową pastę przełóżcie do słoika. Można ją przechowywać w lodówce około 2-3 miesiące. Założę się jednak, że szybko wykorzystacie ją do przygotowania pyszności! Sama niebawem ją wykorzystam w moich przepisach 🙂
Użycie niełuskanych nasion sezamu doda tahini bardziej gorzkiego smaku.
Wytrwałości w miksowaniu!
42 komentarze
[…] 1 łyżeczka tahini (tutaj mój przepis) […]
właśnie zastanawiałam się nad kupnem gotowej (do hummusa), ale w sumie nie wiedziałam, ze tak łatwo się ją robi;_)
Zrobienie zajmuje chwilę, a jaka satysfakcja 🙂
a ja uwielbiam wyjadać łyżeczką ! 😀
🙂 Ja ją stosuję tylko jako dodatek 🙂
Bardzo ją lubię 🙂
do hummusu idealna 🙂
Super pomysł:)
dziękuję 🙂
Mnie tahini samo w sobie smakuje, bo jest gorzkawe. Mieszam je z miodem i wtedy jest ok:)
Ja zdecydowanie preferuję słodsze smaki, dlatego tahini wykorzystuję tylko jako "przyprawę" 😉
Baardzo lubimy tahini ale zawsze gdy robimy je same wychodzi nam gorzkie 😛 Podejrzewamy, że nasz młynek za bardzo ogrzewa ziarenka :/
Albo używacie sezamu niełuskanego – on też nadaje gorzki smak 🙂
Na pewno jest łuskany ale młynek jest już leciwym dziadkiem, więc wybaczamy mu to. Masło z orzechów ziemnych też czasem wyjdzie nam gorzkie gdy za długo już młynek używamy 😛 Ale teraz dorwałyśmy nowy sprzęt w Lidlu więc trzeba go pod tym względem wypróbować 😀
Ja do takiej ciężkiej roboty (tj. tahini, masła orzechowego czy hummusu), gdzie zależy mi na gładkiej konsystencji, wykorzystuję Thermomixa 🙂
To przyjemność zrobić coś samemu w domu 🙂
zgadzam się w 100% 🙂
Uwielbiam tahini i oczywiście tradycyjny hummus <3
Tak jak i ja 🙂
Zabieram się już za nią i zabieram 🙂
Trzymam kciuki, żeby wreszcie się udało 🙂
wszystko co domowe jest najlepsze, choć tahini robię bardzo rzadko 🙂
Zrobione samemu smakuje lepiej 🙂
Uwielbiam, mam w domu i często korzystam 🙂
super!
Nie wiedziałam, że coś takiego jest, więc tym bardziej, że można coś takiego zrobić. Może to dlatego, że nie zagłebiam się w bliskowschodnią kuchnię.
Pewnie też bym jej nie robiła, gdyby nie moja miłość do hummusu i chałwy 🙂
domowej jeszcze nie robiłam:)
Polecam. Wtedy dobrze wiesz co jesz 🙂
Pyszna w hummusie z suszonym i pomidorami i w ciasteczkach…:)
Z hummusem zgadzam się w 100%. W ciasteczkach? – powiedz więcej na ten temat! 🙂
Kiedyś robiłam tahini z samego sezamu, bez oleju – wyszła ok, ale wolę kupić 😀
Wyznaję zasadę, że domowe smakuje lepiej 🙂
A mi ta sklepowa bardziej smakuje – pewnie kwestia sezamu i stopnia zmiksowania 😛
No właśnie ,do hummusu ,który uwielbiam ,idealny.
Wkrótce podzielę się przepisem również na najpyszniejszy hummus 🙂
Zajrzałam z ciekawością. masz bardzo fajne przepisy .Zagoszczę tu,jeśli pozwolisz…??
Sezam mam moze sie odwarzę na pastę:)
Serdecznie zapraszam! Uprzedzam, że pasta sama w sobie nie należy do smacznych ale jest niezbędna do innych potraw 🙂
Dziekuje za przepis, kupowana pasta jest dosc droga, musze zrobic ja koniecznie 🙂
taka przygotowana w domu jest najlepszym rozwiązaniem 🙂
Już kilka razy się przymierzałam i jakoś jeszcze nigdy nie zrobiłam. Twoja wygląda super 🙂
Pewnie nie zdecydowałabym się na jej przygotowanie, gdyby nie fakt, że pokochałam hummus,a tahini to istotny składnik w jego przygotowaniu 🙂